czwartek, 19 stycznia 2023

GLOBALNA KATASTROFA część 1

 Co jakiś czas wrzucam tu teksty nie do końca związane z typowym rozumieniem świata nie fizycznego. Ale one również dotyczą naszego rozwoju duchowego, dotyczą tej świadomości do której dążymy, razem, a która to w idealnej korelacji i harmonii daje życie istotom zamieszkującym


Ziemię. Powoduje, że życie na niej daje możliwości rozwoju wykraczające tylko o instynktowne przetrwanie. Prawda o tej świadomości jest jednak jeszcze odległa od rzeczywistości jaką można zastać rodząc się w dzisiejszych czasach. Wielu pyta co Ci to daje, jakie przynosi korzyści, po co to robisz - OOBE, podróże poza ciało, metafizyczny aspekt percepcji bytu? DAJE MI TO ZMIANĘ - stylu życia, postrzegania innych, dystansu do negatywnych i pozytywnych emocji, szerokiego pozyskiwania wiedzy z każdej chwili jaką tu spędzam. Ta wiedza powoduje, że mimowolnie martwię się, że kolejne pokolenia mogą zapamiętać pobyt tutaj jako koszmar. Bo oto nieubłaganie ludzkość niszczy możliwości rozwoju na tym świecie. I choć wszystko jest zaplanowane, to można też postarać się o pracę nad sobą, jednocześnie zmienić przyszłość i przyśpieszyć rozwój - WIELKI PLAN to przede wszystkim MY:

GLOBALNA KATASTROFA JUŻ TERAZ (część 1) Lód Arktyki dziś ma konsystencję sorbetu. W 2040 roku będzie można przepłynąć ją łodzią. Gdy zniknie lód, zmienią się prądy morskie i temperatura powietrza i oceanów. Wynik dla planety może być katastrofalny. Większość populacji zwierząt zniknie, jak narwal, niedźwiedź polarny, wiele gatunków ptaków, ryb, pingwinów. Wyliczać można bezliku. Gatunki wymierają już teraz na masową skalę, ale dopóki ludzie nie odczują zmian klimatycznych jeszcze bardziej na sobie dopóty, jak się wydaje nie zmieni się w tej sprawie nic znaczącego, aby destrukcję zatrzymać. Ludziom wydaje się to odległą abstrakcją, która ich nie dotyczy. Jednak sytuacja pogarsza się znacznie szybciej niż przewidywali naukowcy. Odkrywamy rzeczy, których nie przewidziały modele klimatyczne naukowców. Lądolód Grenlandii kurczy się dramatycznie szybko. Przez 5 lat zniknęła pokrywa 10 m lodu. Stopniała i w postaci ciekłej zasiliła wody planety. Setki km sześciennych lodu. tereny bezpośrednio mające styczność z oceanami już dziś odczuwają podnoszący się poziom wód na Ziemi. Południowa Floryda, w tym tak wielkie i znane miasto jak Maiami zniknie w przeciągu kolejnych dziesięcioleci zupełnie. Podtopienia występują tam już teraz, nawet w trakcie bez deszczowego sezonu. Po prostu wybija woda ze studzienek kanalizacyjnych. Jest to zjawisko tak częste, że władze inwestują ogromne sumy pieniędzy w podnoszenie ulic, osiedli, domów. Inwestuje się też na potęgę w system pomp. Jednak czy to uratuje te tereny? Nie. Wydłuży tylko czas na zastanowienie się co dalej. Czas, około 20-30 lat. Taka sytuacja występuje w całych Stanach Zjednoczonych. Większość polityków jest lobbowana przez wielki przemysł paliwowy. Bogate i wpływowe koncerny robią wszystko by podważyć jakiekolwiek sygnały o ZMIANACH KLIMATYCZNYCH. Robią to na tyle skutecznie, że w ostatnich latach, prezydentury Donalda Trumpa co drugi senator w ogóle nie wierzył, że takie zmiany istnieją. Udzieliło się to tak bardzo, że nawet w Europie uwierzyło w przekonanie, że teorie o globalnym ociepleniu, wzroście temperatury globalnej, topnieniu lodowców i wszystkim co za tym idzie uznało za teorię spiskową. Tymczasem wiedza jaką dysponujemy teraz jest bezwzględna i bezdyskusyjna. ZMIANY NASTĘPUJĄ I TO CORAZ SZYBCIEJ. Wielkie koncerny jak np. KOCH INDUSTRIES INC. mają ogromny wpływ na sytuację w kongresie USA. Rozwiązanie sprawy związanej z klimatem jest tak skutecznie powstrzymywane przez lobby i ich beneficjentów, że już jest za późno na to by powstrzymać większość zmian jakie z tego wynikną dla planety i ludzkiej cywilizacji. Problem zmian klimatycznych znany jest już od ponad 50 lat. Od tego czasu do dziś nie potraktowano go na tyle poważnie by radykalnie zmienić podejście do ratowania życia na Ziemi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz